Spełnienia marzeń

Początek roku to dla mnie zawsze czas wyzwań kartkowych. Wielu moich bliskich obchodzi właśnie swoje święto. A w tym roku na dodatek na dniach pojawią się na świecie dwa bobaski. Zatem pracy kartkowej mam dość sporo.
Ale to nic. Zawsze to czas dla siebie, czas tworzenia, czas oderwania się od rzeczywistości kury domowej....

I właśnie dwa dni temu powstała karteczka dla kogoś z okazji urodzin.

W kartce występują moje nowo "naumiane" kwiatki zmięte oraz lekko przetworzona gotowa różyczka.

Teraz zabieram się za tworzenie kalendarza. O ile maluchy pozwolą....

Miłośnie....

Odpowiadając na kolejne wyzwanie- tym razem miłosne- dosłownie przed chwilą powstała kartka. I tak na świeżutko Wam ją pokazuję, czekając na opinie.

Do jej zrobienia użyłam prześlicznych papierów z Galerii Papieru "usłane różami" oraz moich kwiatków. Te takie pomarszczone to z kursu o którym wspominałam w przedostatnim poście. Robi się je bardzo łatwo a dają fajny efekt. A do środka tej żółtej róży wsypałam.... kaszę jaglaną....Tez fajny efekt.

Znalazłam znów fajny kursik na kolejne ciekawe kwiatki. Muszę wypróbować. A jak zrobię i jakoś to wyjdzie to oczywiście pokażę.

A tą karteczkę zgłaszam do wyzwania Kwiatu Dolnośląskiego na kartkę "dla miłości swojego życia"

Candy w Snip Art

Witam Was kochani!
Przypadki chodzą po ludziach- nie na darmo to przysłowie! I ja po raz kolejny krążąc po różnych ciekawych blogach natknęłam się na hasło Candy. I myślę sobie- co mi tam. Do odważnych świat należy....
A jak zobaczyłam te smakołyki co to wygrać można to aż ślinka pociekła. Zgłaszam się więc do Snip Art na Candy i Was też zapraszam do zabawy!!!!

Na słodko....

Dziś znów cukierkowe kolorki. A to za sprawą dwóch kartek dla dziewczynek.
Muszę jednak przyznać, że nigdy nie czułam się jakoś dobrze i swobodnie w tematyce dziecięcej. Dlatego nieczęsto tworzę coś dla dzieci. No ale teraz jest specjalna okazja bo obie dziewczynki mają za parę dni swoje święto...
Obydwie kartki w formie schodkowej.
Jako pierwsza kartka dla Justynki, która niedługo kończy roczek. Są na niej nowe kwiatki. Kursik znajdziecie TU

A kartka druga- dla 5-latki.

Kolejne wyzwanie...

Natknęłam się wczoraj na czyjąś pracę zgłoszoną na wyzwanie z mapką. Jeszcze nie robiłam kartek według szablonu- mapki więc myślę- czemu nie?
Posiedziałam trochę i oto co wyszło:

Coś mnie naszło ostatnio na te duże kwiatki więc produkuję zawzięcie, tylko kolory zmieniam.
Tylko raz używałam kiedyś czarnej tasiemki i jak wczoraj pomyślałam, że może by pasowała to na początku mnie trochę przeraziło.Jakoś tak dziwnie się kojarzy. Ale myślę, że efekt końcowy jest ok- trzeba przełamywać lody stereotypów.
Po raz pierwszy użyłam w mojej pracy maski. fajna sprawa.

Kartkę zgłaszam na wyzwanie w Art- Piaskownicy, kartka z mapką.

Wyzwanie 'jedno słowo" w PWC

U mnie chwilowy przerywnik w pudełkach. Natchnęło mnie na magnesik. Siadłam więc wczoraj i zmontowałam. Oto co wyszło:

Jako, że praca ma jedno słowo więc podłączam się do kolejnego wyzwania w pwc

I pochwalić się (a raczej sklep przyda-się) muszę bo wczoraj otrzymałam moje zakupy- czyli mnóstwo prześlicznych papierów do scrapbookingu i kilka małych dodatków. Biorę się więc do pracy z nowinkami.

Świat na różowo....

Dziś będzie trochę cukierkowo bo prace, które chcę Wam pokazać są z przewagą słodkiego różu.
Jest nowiutkie pudełeczko (a jakże! ) z okazji narodzin dla dziewczynki oraz karteczka na dzień babci, która dziś została wysłana. Jej adresatem jest moja mama- czyli babcia moich brzdąców.
Najpierw pudełeczko:

Jestem na etapie prób w kwestii bucików dziecięcych w 3d, dlatego te tutaj są na razie płaskie....Dodatkowo prześliczny
stempelek (zapożyczony od jolagg. Całość myślę, że jakoś wygląda...

A karteczka dla babci wygląda tak:

Postarałam się w kwestii szycia bo zrobiłam własnoręcznie (nie umiem niestety szyć na maszynie). A stempelek od novinki

Nakręcona....

Tak właśnie!
Nakręciłam się na te pudełka i robię cały czas. W przerwach tylko czynię moje zaległości lub prace niecierpiące zwłoki.
Dziś kolejny exploding box dla mojej cioteczki z okazji urodzin.
Wszystko w kolorach butelkowej zieleni (ulubiony kolor cioci) oraz pomarańczy. W pudełku miały szanse po raz pierwszy zaistnieć nowinki- atłasowa zielona tasiemka, papiery "obudowy zewnętrznej" zakupione znów w Szczecinie oraz silikonowe stemple w kształcie kwiatów- też ze Szczecina.
Jedną z kart środkowych zdobi zapożyczony stempelek.

Jako, że wypatrzyłam pewne wyzwanie w PWC i moja praca się kwalifikuje więc się zgłaszam!