czwartek, 27 kwietnia 2017

Na Komunię po raz pierwszy...



Witajcie!

Nareszcie wróciła wena tworzenia. Ostatnio miałam naprawdę pustkę i brak chęci. Ale zachęcił mnie dość wdzięczny temat, posypały się zamówienia i tak oto wpadłam w wir pracy...
Na dobry początek czekoladownik komunijny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz