środa, 29 maja 2013

Osiemnaście mieć lat to nie grzech...

A na koniec dzisiejszego pisania- dwie perełki- które powstały jako ostatnie, kartki na osiemnastkę. Właściwie trochę mi zajęło czasu przejście do tworzenia, bo zastanawiałam się długo jak one mają wyglądać. Czy może humorystycznie czy tak raczej ładnie ale z gracją. Wybrałam opcję drugą. I jestem z nich bardzo dumna...
Opisów tym razem nie robię. Są zbliżenia- więc pozostawiam Wam kochani rozszyfrowywanie materiałów.

1 komentarz: